Początek epidemii koronawirusa wywołał ogromne zamieszanie w codziennym życiu. W ciągu kilku dni podjęto decyzje o zamknięciu szkół, zakładów produkcyjnych, a pracownicy biurowi zostali oddelegowani do pracy z domu. Niezbędne również okazało się przeniesienie do domowych biur narzędzi do pracy takich jak telefon, laptop czy monitor. Dla wielu przedsiębiorstw była to próba czasu. Jak już z perspektywy czasu widać większość firm wyszła z niej zwycięsko i nawet po wprowadzeniu poluzowań i zniesieniu wielu ograniczeń dostrzegły one wiele korzyści z pracy zdalnej i decydują się na częstsze praktykowanie tego trybu pracy.
- pokrycie danego obszaru zasięgiem
- zachowanie ciągłości pracy w przypadku awarii urządzenia (redundancja),
- wydajność sieci w kontekście obsługi wielu urządzeń (w tym IoT) i prędkość przesyłu danych.
Dbając o to, by zapewnić poprawne planowanie i optymalizację kosztów – wykorzystujemy profesjonalne narzędzia do rozplanowania rozmieszczenia access pointów – Ekahau. W wielu wypadkach zastosowanie tego narzędzia, dającego możliwość przeprowadzenia symulacji propagacji sygnału na danym obiekcie, pozwoliło znacznie ograniczyć liczbę koniecznego sprzętu, a co za tym idzie – koszty całej inwestycji
komentuje Jarosław Bańkowski, dyrektor sprzedaży Komputronik Biznes.
Nowy obraz świata
Komputronik Biznes jako integrator i doradca biznesowy zawsze stara się patrzeć w przyszłość. Wspólnie z klientami wypracowujemy takie rozwiązania, które będą zaspokajały obecne, ale i przyszłe potrzeby organizacji. Czas pandemii pokazał nam wszystkim, że gotowość na zmiany oraz łatwość, szybkość i skuteczność ich wprowadzania - to bardzo ważny aspekt pozwalający zachować ciągłość pracy przedsiębiorstwa w każdych warunkach. Dlatego coraz większy nacisk kładziemy na to, aby proponowane rozwiązania były nie tylko skalowalne, ale również „mobilne”, w kontekście adaptacji do zmian organizacji pracy
podsumowuje Jarosław Bańkowski