Jeszcze kilkanaście lat temu ludzie potrzebowali znacznie mniejszej liczby sprzętów elektronicznych do nauki. Obecnie klienci, w tym dzieci, poszukują już nie tylko laptopów czy telefonów, ale również tabletów, czytników e-booków, smartwatchy z funkcją GPS, słuchawek wyciszających hałasy. Klienci są też bardziej „wybredni” jeśli chodzi o wygląd sprzętów – zależy im na tym, aby produkty, z których korzystają na co dzień wyróżniał piękny design i nowoczesna forma.
Telefony w szkołach nie pojawiły się w ostatnich latach. Choć trudno to sobie teraz wyobrazić dekadę temu najpopularniejszym telefonem kupowanym w naszym sklepie był Samsung E1200, czyli aparat, który używany był przez dorosłych i dzieci jedynie do komunikacji. W obecnych czasach rodzice stają przed problemem, kiedy kupić dziecku pierwszy smartfon, w jakiej kwocie, martwią się tym jak zachować kontrolę nad tym co dziecko robi ze swoim telefonem, a dokładniej co robi w sieci z wykorzystaniem tego sprzętu
– komentuje Filip Kałas, dyrektor Dywizji, Departament Zakupów Komputronik.
Problem z używaniem przez uczniów smartfonów podczas lekcji był naprawdę spory. Przeszkadzało to zarówno nam, nauczycielom, jak i innym uczestnikom lekcji. Wiele szkół, w tym nasza, zdecydowała się wprowadzić ograniczenia w tym zakresie. Mamy świadomość, że nie uciekniemy od nowoczesnej technologii, dlatego idealnym kompromisem są smartwatche, które aż tak nie rozpraszają uwagi uczniów podczas zajęć, a rodzicom dają możliwość kontrolowania czy ich dziecko jest na zajęciach
– komentuje nauczycielka z Warszawy, Małgorzata Cisek.
Wyraźnie widzimy, że rodzice, którzy decydują się kupić pierwszy telefon swojemu dziecko nie przeznaczają na to więcej niż 1 000 zł. Coraz większą popularnością cieszą się smartwatche, dzięki którym dzieci mogą pozostać w kontakcie z bliskimi, robić zdjęcia, a co najważniejsze z punktu widzenia rodziców, pozwalają na lokalizację pociechy
- mówi Filip Kałas z Grupy Komputronik
Przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na wielozadaniowość. Uczniowie często pracują nad różnymi zadaniami jednocześnie, dlatego wydajny procesor i odpowiednia ilość pamięci operacyjnej to podstawa. Równie istotna jest waga i kompaktowy rozmiar laptopa. Nie chcemy przecież, żeby nasze dzieci dźwigały ciężkie komputery. Kluczowym elementem jest też pojemna bateria, która pozwala na wielogodzinną pracę bez konieczności ładowania. Standardem w nowych komputerach są już wbudowane kamery i mikrofony, które pozwalają na prowadzenie zajęć zdalnych. Warto też pomyśleć o dodatkowych zabezpieczeniach naszego komputera, takich jak czytnik linii papilarnych lub system rozpoznawania twarzy, które pomagają chronić dane i dostęp do komputera
– mówi Filip Kałas