Markę Komputronik kształtuje wiara w wartości, a te nie odnoszą się jedynie do relacji firma – klient, ale przede wszystkim do ludzi, którzy w niej pracują.
Przedstawiamy kolejny wywiad z cyklu „Dla tych, którzy żyją wartościami”. Poznajcie Adama Pospiesznego, Starszego Specjalistę ds. Gospodarki Magazynowej oraz Laureata nagrody Gwiazda Komputronik w 2019 roku. Zapytaliśmy go zarówno o początki, jak i rozwój na przełomie blisko 5 lat pracy w naszej firmie. Adam opowiedział nam także, o tym, że wartości firmy nie przekładają się jedynie na pracę, ale znajdują również odzwierciedlenie w życiu prywatnym.
Cześć Adam, powiedz, jak zaczęła się Twoja przygoda w Komputronik?
Szukałem pracy u sprawdzonego pracodawcy. Z wykształcenia jestem technikiem informatykiem i od zawsze interesowałem się elektroniką użytkową. Chciałem pracować w firmie o takim profilu. Komputronik znałem jako sklep internetowy, ale nie zdawałem sobie sprawy, że to Poznańska marka. Jako miejsce pracy, Komputronik polecił mi znajomy, który współpracuje z nami do dziś. Wybrałem niestandardową drogę, bo nie odpowiadałem na ogłoszenie o pracę, tylko sam wysłałem aplikację. Z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną zadzwoniła do mnie Pani kierownik działu wydań. Rozmowa odbyła się w centrali firmy przy ul. Wołczyńskiej i właśnie wtedy zdałem sobie sprawę, jak dużą firmą jest Komputronik.
Pamiętasz, jak wyglądał Twój pierwszy dzień pracy? Co wydarzyło się w Twoim życiu zawodowym od tego czasu?
Pamiętam, że panowała fajna i przyjazna atmosfera. Pierwszy dzień pracy w Komputroniku był intensywny i długi - wynikało to z okresu, w jakim rozpocząłem pracę. W grudniu zanotuję piątą rocznicę rozpoczęcia współpracy z firmą. Zaczynałem pracę jako Magazynier w magazynie, który znajdował się w centrali firmy. Komputronik rozwija się dynamicznie i po przeniesieniu Magazynu do Komornik, było wiele wyzwań i zmian, do których trzeba było się dostosować. Duża ilość nowych zadań dała mi możliwość wykazania się. To był jeden z momentów, w którym moje zaangażowanie w pracę zostało dostrzeżone przez przełożonych i zaowocowało awansem na stanowisko Specjalisty ds. Wydań Magazynowych. Później zacząłem rozwijać się w kierunku obsługi klienta i do dziś pełnię funkcje z tym związane. Uważam, że Komputronik wspiera rozwój swoich pracowników. Ci, którzy odpowiednio angażują się w swoje zadania i wykazują inicjatywę są zauważani. Prowadzone są również wewnętrzne rekrutacje pozwalające na zmianę stanowiska pracy.
Jakie obecnie zajmujesz stanowisko?
Obecnie jestem Starszym Specjalistą ds. Gospodarki Magazynowej i na co dzień zajmuję się obsługą klienta w Outlecie zlokalizowanym przy Centrum Logistycznym w Komornikach. Do moich obowiązków należy wydanie towaru oraz przyjmowanie zwrotów/reklamacji. Jestem jedną z pierwszych osób, z którymi klienci mają styczność po przyjściu do salonu. Poza godzinami otwarcia Outletu, przygotowuję zamówienia do wysyłki i kompletuję towar.
W zeszłym roku ruszyliśmy z kampanią wideo promującą nasze wartości. To stabilność i doświadczenie, relacje, sprawność i elastyczność oraz innowacyjność. Czym dla Ciebie są wartości Komputronik?
Myślę, że są to wartości, na których warto się opierać i do nich dążyć w życiu zawodowym. Zarówno z perspektywy klienta, jak i pracownika są istotne i budują Markę Komputronik. Uważam, że ta kampania jest dobrym sposobem na pokazanie priorytetów i podkreślenie tego, co jest ważne dla firmy. Te wartości są bardzo cenne również w życiu prywatnym, więc tak naprawdę każdy może się utożsamić z tym przekazem.
Potrafisz wskazać taką, która jest dla Ciebie najważniejsza? Dlaczego?
Zdecydowanie sprawność i elastyczność. To bardzo ważne wartości zarówno dla funkcjonowania magazynu, jak i dla obsługi klienta. Dzięki sprawnej i zorganizowanej pracy można dotrzymać termin dostawy i możliwie skrócić czas oczekiwania na towar, a to jeden z czynników mający duży wpływ na jakość usługi. Elastyczność odbieram jako umiejętność dopasowania się. Jednego dnia wykonuję swoje standardowe obowiązki, kolejnego jestem potrzebny w zupełnie innym miejscu. Przy tak dużej ilości pracowników i zadań do wykonania, te potrzeby zmieniają się dynamicznie i należy być na to otwartym.
W jaki sposób sprawność i elastyczność wspiera Cię w codziennej pracy?
Sprawność i elastyczność są w zasadzie moim głównym celem w codziennej pracy. Jeśli chodzi o sprawność obsługi to przekłada się ona bezpośrednio na zadowolenie klienta. W związku z tym, jest to dla mnie zdecydowany priorytet. Wartość ta ma związek z odpowiednią komunikacją między pracownikami i działami, z którymi współpracuję, dlatego staram się o to dbać. Konkretne komunikaty i jasne określanie oczekiwań to podstawa. Elastyczność natomiast odnosi się do odpowiedniego dostosowania do konkretnej sytuacji. Praca z klientami jest wymagająca i często dochodzi do nietypowych sytuacji, w których trzeba reagować na bieżąco. Szukanie alternatywy jest często kluczowe dla rozwiązania problemu.
Bardzo często wartości z życia prywatnego przekładamy na życie zawodowe i odwrotnie. Czy zdarzyła się sytuacja w Twoim życiu prywatnym, w której kierowałeś tą samą wartością co w pracy?
Aktualnie z narzeczoną przygotowujemy się do ślubu i wesela. Jest to duże przedsięwzięcie, a te wartości są bardzo pomocne w jego organizacji. Musimy sprawnie podejmować małe i duże decyzje – a jak się okazuje, jest ich dość sporo. Staramy się dzielić odpowiednio zadania między sobą. Elastyczność przydaje się przy negocjowaniu warunków umów i cen, oraz podczas rozmów z teściową :). Uważam, że sprawne działanie i elastyczne podejście, jest kluczem do sukcesu w wielu sytuacjach - zarówno prywatnie, jak i zawodowo.